Pierwsza przegrana przyszła w ostatnim meczu jesieni na wyjeździe z SKP Słupca. Zdziesiątkowany zespół jesiennymi chorobami - wiejska młodzież tym razem nie dała rady "mieszczuchom". Trudno. Gramy dalej. Mimo wszystko jestem dumny ze swoich podopiecznych. Sprawili mi wiele radości.